wstep

Podstawowe pytanie - co tu robię? Nie wiem... Mozemi się nudzi, może czegoś szukam, a może po prostu nie potrafię po składać myśli i próbuje to opisać. Każdy ma jakies problemy, własne życie zmartwienia i radości, a to mi się wydaje ze mam przeje...e... Najlepsze w ty wszystkim jest ze tak naprawdę cale życie miałam jak z bajki a cały problem polega na tym ze człowiekowi w pewnym momencie włącza się "ambicja/chęć usamodzielnienia"  moment w którym zdajemy sobie sprawę ze chcemy więcej, pracujemy na to -  a może po prostu chcemy miec więcej niż "szczęście" - to pojęcie względne - każdy odbiera je inaczej... Do 19 roku życia wydawało mi się ze życie jest proste i niesamowicie "piękne" ale każdy dostaje kiedyś w d... . mniej lub więcej, wczesniej lub później ale zawsze... I tak było u mnie - niestety wcześnie... Miałam 19 lat kiedy zaszlam w ciążę urodziłam wspaniałą córeczkę która dodaje mi sił każdego dnia- oczywiście początkowo życie jak z bajki bla bla... Zjeba... Się no trudno - na mężczyznach życie się nie kończy :) mimo iz w wieku 21 lat została samotna matka to jednak szczęśliwa... Nikt nie mówi ze ja jestem ideałem - do tego mi daleko :) jestem wredna rozdarta złośliwa i wiele można mi zarzucić ale byłam ze sobą szczęśliwa...  Pomijając fakt rozwodu moich rodziców i alkoholizmu ojca z którym przyszło mi długo walczyć udało się i wyszlismy na prosta. Ale to jeszcze nie koniec niespodzianek życie - było by zbyt łatwo. Kiedy światło dnia codziennego powróciło - znalazłam wspaniałego mężczyznę zamieszkalismy razem i zaczęło się robić łatwiej życie moialo dla mnie kolejne niespodzianki. I tak z dnia na dzień coraz więcej zmartwień. Choroba taty choroba córki i w końcu zaczęły się moje problemy... Tak się "bujam" raz lepiej raz gorzej... Pytanie czy jest opcja aby kiedyś wyszło słońce ale bez chmur??? Myślę ze nikt mi nie odpowie... 

Będę sobie tak zanudzac z dnia na dzień aż dowiecie się o mnie wszystkiego - wydaje mi się jednak ze zawsze będę miała cos ciekawego do opisania - potraktuje to jak dziennik wirtualny/ psychoterapie czy cos tam... Czy polecam czytać? Co kto lubi...